Kilka dni nie dotykałam aparatu, jednak gdy już udało mi się znaleźć czas, wpadłam na coś ciekawego. A jeżeli to ciekawe nie jest, to przyniosło chociaż interesujące efekty. Niby takie proste połączenie' Woda + przybory kuchenne, jednak wygląda to niesamowicie. Szczególnie podobają mi się odbłyski w metalu od lampy. Dana rzecz nabiera wtedy ciekawego, pomarańczowego koloru.
Także, co nowe, zajęłam się kroplami nie w miejscu ich upadku, a w miejscu, z którego się wydostają. To, według mnie, przyniosło niesamowite efekty! Ocenę pozostawiam wam :)
Fajne te zabawy z wodą :)
OdpowiedzUsuńhttp://marczykowski.blogspot.com/
Efekt uchwycony w dobrym momencie może wyglądać naprawdę ciekawie. Chociaż jestem raczej fanem filmów w slow motion.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ja także bardzo lubię takie filmy, jednak zdjęcia mnie bardziej fascynują. Zważywszy, że przy zdjęciach trudniejsze jest uchwycenie odpowiedniego momentu :)
Usuń